środa, 13 listopada 2013

Rozdział 2

- Asia nie uwierzysz co mi wtedy powiedział kiedy się tak nachylił.
- Co coś złego? O co chodziło?- od razu się zaniepokoiła
- Jesteś piękna i zobaczysz będziesz moja.
- Ale to chyba dobrze- powiedziała ze zdziwieniem
- Nie do końca bo on mi się wydaje jakiś podejrzany, ten jego głos jakoś mu nie ufam.
- To zrobimy tak że jak będzie chciał się spotkać to powiedz że może pójdziemy wszyscy.
- Okej, dziękuję że choć trochę mnie rozumiesz.
Asia tylko mnie przytuliła. Nadchodził moment w którym każda musiała iść w stronę swojego domu. Pożegnałyśmy się i wracałam do domu spacerkiem, myśląc. O kim? Właśnie o nim o Kacprze, coś z nim musi być znam się na ludziach tylko pytanie co. Nie mogę dopuścić żeby zranił mnie lub co gorsze nas obie. Nawet nie zauważyłam że już dochodzę do domu tak bardzo byłam zamyślona. Weszłam do domu, oznajmiłam tacie przybycie krótkim " jestem ", wzięłam z kuchni dwie nektarynki i poszłam do pokoju. Dochodziła już 23 włączyłam muzykę w laptopie i musiałam iść się wykąpać. Kiedy już wróciłam z łazienki położyłam się sięgając telefon, w którym była nieodebrana wiadomość od .... Kacpra a brzmiała: " Spotkanie ty i ja jutro o 18 koło murku gdzie dzisiaj :) K. ". Nie wiedziałam co odpisać lecz nie mogłam się zgodzić by iść tylko z nim wiec odpisałam " Możemy się spotkać ale we czwórkę E. " Nie musiałam długo czekać " Jeśli nie mam wyjścia to zgoda ale i tak nie unikniesz rozmowy w cztery oczy. K "  Już nic nie odpisałam myślałam tylko o co mu chodzi lecz ze zmęczenia po pewnym czasie zasnęłam. Obudziłam się kilka minut po dziewiątej wzięłam to w co mam się ubrać i poszłam do łazienki, ale usłyszałam dzwoniący telefon to była Asia:
- Cześć Asiu co dzwonisz tak wcześnie?
- Hej, przepraszam obudziłam Cię?
- Nie właśnie szłam się ubrać, no to o co chodzi?
- Zaraz będę u Ciebie to pogadamy.
- Ale gdzie jesteś- to już powiedziałam do siebie bo się rozłączyła. No nic pozostaje mi na nią czekać. Po 20 minutach usłyszałam dzwonek do drzwi poszłam otworzyć. Asia przywitała się i zaproponowałam jej picie.
- Tak jakbyś mogła poproszę o sok pomarańczowy.
Idąc do pokoju z dwoma szklankami soku zapytałam:
- No to powiesz o co chodzi?
- Mówiłaś że mu nie ufasz, że nie jesteś do niego przekonana
- Masz na myśli pewnie Kacpra to nadal tak jest
- No to ja już nie rozumiem
- Ale czego?
- No bo wczoraj napisał do mnie Krystian z propozycją spotkania, ale ja napisałam że możemy wszyscy razem. On jednak napisał że chyba nie da rady bo ty poprosiłaś Kacpra o spotkanie sam na sam.
- Co za bzdura, masz mój telefon pisał do mnie wczoraj i zobacz co odpisałam.
- Czyli wychodzi na to, że on serio coś kombinuje, ale teraz pytanie co?- zamyśliła się Asia
- No tak. Skoro jesteś u mnie to może zjesz ze mną śniadanie i obejrzymy jakiś film?
- Jasne świetny pomysł- powiedziała z uśmiechem rozsiadając się na kanapie
- Ty tak się nie rozkładaj tylko chodź pomóż mi zrobić.. hmm może naleśniki z nutellą
- Jak dla mnie bomba- przytaknęła Aśka
Kiedy zrobiłyśmy naleśniki zaniosłyśmy do salonu i Asia wybrała jakiś film. Oglądając film przerwał nam dzwonek do drzwi, to był mój kuzyn, który poprosił mnie bym zajęła się jego synem (Olkiem) tak do 16.30 bo ma do załatwienia jakieś sprawy. Kiedy mój kuzyn poszedł zapytałam Olka:
- Chcesz naleśniki z nutellą?
- Się jeszcze pytasz, nakładaj mi- powiedział skacząc na kanapie z radości.
- Masz i wcinaj tylko nie ubrudź się za bardzo
- Dobra, ej włącz mi laptopa bo ten film jest nudny- mówiąc to wskazał na telewizor
Włączyłam mu i w coś tam grał  ja z Asią dalej oglądałyśmy. Zleciało nam tak do 13, a że jeszcze miałyśmy czas, a ja musiałam zająć się tym małym urwisem wyszliśmy na podwórko trochę posiedzieć na świeżym powietrzu, a Olek pograć sobie w piłkę.
- O czym myślisz? zapytałam ciekawa przyglądając się zamyślonej Asi
- A tak ogólnie o wszystkim po trochu.
- Hmm coś mi się wydaje że myślisz o tym dzisiejszym spotkaniu?
- No może troszkę- spojrzała na mnie z uśmiechem
- Dziewczyny już tyle nie gadajcie tylko ze mną zagajcie- odezwał się Olek
Asia się tylko uśmiechnęła i podniosła i ja zrobiłam to samo. Po jakimś czasie się zmęczyłyśmy, całe mokre weszłyśmy do domu się napić za nami przybiegł Olek:
- Co wy już siły nie macie? Dawać gramy dalej
- Chłopie my tu ledwo stoimy, masz napij się-powiedziała Asia
- Asia idź weź może pierwsza prysznic bo niedługo będziemy szły.
- Dobra naszykuj mi jakieś swoje ciuchy bo w tych nie pójdę- powiedziała pokazując na strój
- Spoko a ty już idź bo ja też muszę się odświeżyć
- Ja idę oglądać telewizję- krzyknął Olek
- Okej, niedługo powinien przyjść twój tata
-Wiem i mamy iść na basen- poklepałam go po głowie i poszłam wybrać jakieś ciuchy dla siebie i Asi .
- Łazienka wolna- zawołała
- Już okej, to jak przyjdzie mój kuzyn to powiedz że biorę prysznic i jak by pytał to Olek był grzeczny - Aśka zaczęła się śmiać i kiwnęła głowa na tak.
Wyszłam z łazienki, była cisza którą zagłuszyłam potykając się o własne nogi i zaliczając upadek.
- Ewa nic Ci nie jest?- Aśka dobiegła do mnie jednak ja nie mogłam ze śmiechu nic odpowiedzieć. Jednak po czasie:
- Olka już nie ma?
- Nie odebrał go i podziękował.
- Super a my zaraz musimy iść.
Kiedy dotarłyśmy na umówione miejsce przywitałyśmy ich krótkim "cześć" na co odpowiedzieli
- I to tyle?
- A co wy oczekiwaliście
- Że się na was rzucimy? - dokończyła za mnie
- Nie o to chodzi, ale to już nie ważne Ewa możemy pogadać sami?
- Skoro muszę odparłam z niechęcią.





No i jest mial byc wczorajj ale coś mi wypadło.Nie jest jakiś super ale mam nadzieje ze dacie mi szanse. Dziekuje za komentarze ktore juz sie tu znalazły i za wejscia. Dziekuje wam naprawde bo to dzieki wam pisze mam dla kogo i ta wena sama przychodzi. jestescie wspaniali dziekuje :*

24 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy i fajny rozdział. Pisz dalej bo masz talent ;)

    niezwykledziewczynyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział ;* Strasznie mi się podoba ;)

    http://niezwykledziewczynyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie piszesz :) Pisz dalej ;p
    Dziękuje za obserwację, ja również obserwuję :D

    kinderkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy rozdział:) jak na początek świetnie ;) Będę tutaj wpadać i życzę dużo weny, bo bardzo dobrze Ci to wychodzi.
    Pozdrawiam :)
    http://always-be-where-you-are.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, nie mogę się doczekać następnej notki! Wkręciłam się w to opowiadanie *-*
    Czekam na ciąg dalszy :D

    zapraszam do mnie: http://welcome-to-the-jungleee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy blog :) i fajne opowiadanie :) zapraszam do mnie ... dopiero zaczynam więc wielu wpisów nie ma :) http://takiemojexd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super :** zapraszam do mnie :) http://relaxoneself.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż mnie zżera z ciekawości, co on kombinuje... No i jak będzie przebiegać ich rozmowa. I fajnie, że Ewka nie ufa mu od razu - ludzie to gnidy i trzeba na nich uważać. Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję że ktoś docenia mojego bloga bo bez was by on nie miał sensu istnieć :))

      Usuń
    2. Zapraszam do siebie na nowy rozdział -> www.non-clamabit.blogspot.com :)

      Usuń
  9. super blog ;) bardzo mi sie podoba czekam na kolejny wpis ;) Doma

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem fajnie piszesz, miło się czyta; jak na początkującą blogerkę - super! :) W ogóle, fajny pomysł na opowiadanie, ciekawi mnie, co będzie dalej :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! ;)
    cyttrynka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. rewelacja!!!
    masz niesamowity talent!!! cudownie się czyta!!!
    dodajemy do obserwowanych a w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)

    Alicja i Magda

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny blog, zaczynam czytać! :) dziękuję za komentarz i również obserwuję :3

    OdpowiedzUsuń
  13. czekam na kolejne rozdziały ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. no ciekawe o co mu chodzi, czemu tak nalega na rozmowę w cztery oczy. ;d

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny blog :*
    Zaobserwujesz? : slodkieslodkieczary.blogspot.com
    Polubisz ?: https://www.facebook.com/pages/S%C5%82odkies%C5%82odkieczary/508516302558214?fref=ts

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ciekawa co kombinuje Kacper... podejrzany typ :D
    czekam na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytam i nie mogę się doczekać następnych rozdziałów :)


    http://wicki-book.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawe, wciągnęło mnie :D

    http://kredkibambino.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Cieszę się, że podałaś mi link do tego bloga. Naprawdę piszesz genialnie. Czekam na kolejny. <3

    U mnie również jest już nowy, serdecznie zapraszam. :)
    http://undead-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz coś w swoim pisaniu, że przyciągasz czytelnika.. i Oby tak dalej!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo mi się podoba ;3
    Czytam kolejne rozdziały z ciekawością ;3

    OdpowiedzUsuń